Kilka lat temu sporządziłam testament, który przechowywałam w domu. Zauważyłam, że skrytka z tym dokumentem została otwarta przez członków mojej rodziny. Przekazałam więc testament sąsiadce, sądząc że będzie to miejsce bezpieczniejsze. Niestety, okazało się, że ktoś dokonał „poprawek” w treści moich rozporządzeń. Co mam zrobić, aby takich sytuacji uniknąć?
Prokurator Marian Przybyszewski radzi:
Od października 2011 roku istnieje Notarialny Rejestr Testamentów, który uniemożliwi powstanie nieprawidłowości i kłopotów opisanych przez czytelniczkę. Wystarczy zgłosić się do notariusza, który sporządzi testament i zarejestruje go w rejestrze. Można też złożyć u notariusza wniosek o zarejestrowanie testamentu sporządzonego własnoręcznie. Rejestr ten gwarantuje osobom sporządzającym testament pełną dyskrecję, a jednocześnie daje pewność, że testament zostanie ujawniony po śmierci testatora. Sposób i miejsce przechowywania testamentu własnoręcznego można także omówić z notariuszem. Podkreślić należy, że testament jest dokumentem. Dokonywanie „poprawek” przez inne osoby jest przestępstwem fałszowania dokumentu. Czytelniczka powinna powiadomić o tym organy ścigania.
Wasze komentarze (0)