Policjant z Komisariatu IV jest podejrzany o kradzież metodą… na policjanta. Został zatrzymany przez Biuro Spraw Wewnętrznych. Sprawę ujawnił Dziennik Zachodni. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone przez gliwicką prokuraturę.
Poszkodowany w sprawie przekazał zaliczkę w wysokości około 12 tysięcy złotych na remont i wymianę sprzętu, ale po kilku godzinach zorientował się, że stał się ofiarą oszustwa. Zgłosił to policjantom z Komisariatu V Policji w Zabrzu. W godzinach popołudniowych do tego samego mieszkania zapukał mężczyzna, który podawał się za policjanta. – Powiedział 77-letniemu mieszkańcowi Zabrza, że sprawcy zostali już ustaleni, ale by zakończyć czynności potrzebna jest pozostała część gotówki, którą zabrzanin ma w mieszkaniu. Mężczyzna przyniósł niemal 10 tysięcy złotych, ale w porę zorientował się, że to też może być oszustwo. Na miejsce przyjechali zabrzańscy policjanci. Już kilka godzin po zdarzeniu wytypowali, że sprawcą przestępstwa może być… funkcjonariusz jednego z zabrzańskich komisariatów. Podejrzany usłyszał zarzuty. Przebywa w areszcie. Ma 36 lat, a od 7 lat pracował w policji. Był funkcjonariuszem referatu kryminalnego – informuje Dziennik Zachodni.
Do sprawy wrócimy za tydzień na łamach Nowin Zabrzańskich w wydaniu, które trafi do kiosków w czwartek 26 lipca.
Wasze komentarze (0)