Jest budżet miasta na 2021 r. Radni przyjęli go podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta. Dochody miasta wyniosą 1 miliard 150 milionów złotych, wydatki 1 miliard 172 mln. Na inwestycje przeznaczonych zostanie 214 milionów.
Deficyt budżetowy wyniesie nieco ponad 21 milionów złotych. Zostanie sfinansowany z kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego (16 mln zł) oraz pożyczek (5 mln zł).
Budżet zyskał pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. Dobrą opinię miał o nim również Joachim Wienchor, który wypowiadał się o nim w imieniu Skutecznych dla Zabrza. Uważał, że jest to budżet przemyślany, zrównoważony i zapewniający rozwój miasta. Za to suchej nitki nie zostawili na planie finansowym na 2021 rok radni opozycji: Agnieszka Rupniewska, Kamil Żbikowski czy Marian Rau. Proponowali rządzącym zejście na ziemię, porzucenie budowy piramid i rozpoczęcie realizacji rzeczywistych potrzeb mieszkańców.
Mimo tych wątpliwości głosowanie nad budżetem przebiegłoby bez zaskoczenia, gdyby nie problemy z internetem – Jerzy Pabis stracił połączenie internetowe i przez chwilę budżet wisiał na włosku. Ostatecznie radnemu udało się ponownie zalogować i budżet został przegłosowany stosunkiem głosów 13:12.
Wasze komentarze (0)